Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bastash
Skąd ja to znam... 5 minuta gol Ronaldinho, ostatnia minuta 1:1.
Btw, skąd tyle nienawiści do Barcelony nagle? Ucichli wszyscy wyzywający Chelsea od sprzedawczyków? Zabawne. Kiedy ManU wygrało z Evertonem 4:2 przegrywając 0:2 było, że fart. A gdy Real przegrywając 1:3 wygrał 4:3 cisza. Dojrzałość pewnych kibiców?
Skoro już przy tym jestem to nie bardzo rozumiem skąd się wzięło "far$a", skoro Barcelona jako jedyny klub potrafiła zrezygnować ze 100 mln euro, nigdy nie grała ze sponsorem na koszulkach, wpłaca miliony euro na Unicef i prowadzi kilka organizacji charytatywnych. Kto pierwszy rzuci hasłem "frustrat", "wylewny" etc. ?
|
1 część oddzielona żeby było Ci jaśnie panie łatwiej.
Real pokazał ducha walki i pokazał piękne widowisko
druga część to po prostu żal. Ja to kur*a znam na pamięć tak tak Unicef ,więcej niż klub. A uzupełniają to turnee po afryce w środku sezonu co nie ma żadnego wpływu na jej grajków. Słyszałem również że w Barcelonie nie grają najemnicy a vv>Iker.
bramka na 1:1=BRAWO VICTOR...hahaha nieźle pod paszką mu poszło..
FRUSTRAT!!!!!!
ps.witaj w "Barcodobrych" debiut masz dobry Ci powiem