Cytuj:
Oryginalnie napisane przez PiXik
1 część oddzielona żeby było Ci jaśnie panie łatwiej.
Real pokazał ducha walki i pokazał piękne widowisko
druga część to po prostu żal. Ja to kur*a znam na pamięć tak tak Unicef ,więcej niż klub. A uzupełniają to turnee po afryce w środku sezonu co nie ma żadnego wpływu na jej grajków. Słyszałem również że w Barcelonie nie grają najemnicy a vv>Iker.
bramka na 1:1=BRAWO VICTOR...hahaha nieźle pod paszką mu poszło..
FRUSTRAT!!!!!!
ps.witaj w "Barcodobrych" debiut masz dobry Ci powiem
|
Wiem, bo widziałem ten mecz. Widziałem też MU - Everton i na pewno nie był gorszy pod względem ducha walki.
A co ma piernik do wiatraka? Tournee Realu po Azji i Ameryce to co? Valdes jest akurat najsłabszym punktem Barcelony. Jeszcze nie tak dawno Real miał taki sam problem ze środkiem obrony (okres po zakończeniu kariery przez Helguerę a sprowadzeniu m.in. Ramosa), ale czy ja latałem wtedy z otwartą gębą, jaką to Real ma żałosną obronę? Debiut zaliczyłem dokładnie 8 lat temu.