[Sqetchu]

Co do brazoli to powiem tak nie wiem jak jest na waszych servach ale zagrajcie na Solerze...Po 1 my Polacy(nie mowie tu o Connerze bo nie wiem czy go mozna nazwac Polakiem.Bo jak mozna patrzec na czlowieka, ktory zdraca swoich)grajacy na solerze i nie pochwalajacy ludzi,którzy na dzien dzisiejszy tam rzadza jestesmy traktowani jak najgorsi z najgorszych.Jak jest jakis problem to odrazu,że my oszukujemy,nasza wina,tak to napewno my!...
A kiedy wychodzi,że jednak my mamy rację to odrazu br wstawiaja się za nimi idzie conner i jego gildia i nic nie mozna zrobic...Mialem kiedys taka sytuacje gdy jeszcze bylem malym lvlem... Expilem na guardach, a kumpel tak samo ale w innej kopalni...Po pewnym czasie do kopalni kumpla wchodzi br,ktory nie rozumie leave ani nic z tych rzeczy.Kolega juz zdenerwowany zaczyna go bic, ale on sie broni, wiec wola mnie i ja mu pomagam go zabic.Czekamy razem przed dziura a tu ni z hu** przylaza jacys brazylijczycy i mnie bija i mowia abym placil.Ja mam skulla wiec uciekam i pisze do pewnego znajomego aby mi pomogl.Trzymam sie ale po pewnym czasie padam...No i wkurzony wychodze z temple i pisze do niech czemu mnie zabili itp. Nic nie odpisuja to wolam brata aby zagadal. Braciak uzyskal paymant i wszystko wydaje sie byc w porzadku gdyby nie to,że nastepnego dnia pisza mi ludzie z LV zebym oddal paymant bez zadnego uzasadnienia,naszczescie paymanta nie oddalem i wkoncu sie odczepili ale bylo z nimi tyle roboty... I takich sytuacji jest masa wierzcie mi a ci brazole tutaj graja tylko by sobie wbijac kolejne lvle i o nic sie nie musza bac bo jak wiadomo zawsze im Conner dobry pomoze... Tutaj nawet gdy ma sie racje zabic nie mozna a jak sie nie ma to nawet nie bede pisal....

@Film-oby tak dalej! JAk widze dopiero 1 ded a fragow juz z 15. Wreszcie ktos z tym porzadek robi bo wszyscy sie boja,ale nie br grajacych tutaj bo jak widac na filmie to wiekszosc nie potrafi grac tylko ich kumpli tzw. Brazylijskich Polaków(czyt.Last Vampires)...