Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Zygmunt
Gdyby Ordo wygrało to paymenty zamiast "kazia pro by sqeensy" sciagalby Alpax lub inny skywalker. I to nie kwestia lidera czy Hlvl'i zawsze syf na serwie obojetnie jakim robia przydupasy. Czemu? Bo maja najmniej do stracenia. Taki Kepso np. cokolwiek zrobi odrazu Hespios go broni, całuje w nosek, klepiąc bratersko po pleckach. Devil water okradł pol nebuli, wycofal pacce kilku ludzia z Vu i co mu zrobili? NIC! Bo Hespios stwierdzil, ze jak go ubiją to on odchodzi. Po polsku strzelil focha. Czemu tak było? Bo jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniadze. A nikt nie pozwoli sobie na strate maszynki do ich robienia. Keyllogery nie przynosza juz takich zyskow, nawet ten zrobiony na zamowienie dla Vukiosa, wiec trzeba bronic swoich interesow w grze. A co sadza o tym ludzie ktorzy graja na nebuli?
Czasy kiedy w venore czlonek Vu byl mile widziany dawno minely, wszedzie tylko epitety, wyzwiska i joby. Dawniej Vu cieszylo sie sympatia, czemu to sie zmienilo? Bo VU sie zmienilo. Klepcie sie po garbach dalej i udawajcie, ze nic sie nie stało. Ktoregos dnia zostaniecie sami i sami sie zaczniecie wybijac.
|
Mi nie chodzi o wczesniejsza wojne, tylko o terazniejsza, jakby powrocili i wygrali teraz, to by bylo lepiej
