No cóż, aż się prosi powiedzieć: faceci - jak dzieci ;P
@ do prac
Pracki nie są złe, ale niczym się nie wyróżniają z tłumu. Są pełne komerchy, napisów i bardzo krzykliwe. Brakuje im specyficznego klimatu. Są zapchane tanim efekciarstwem i tak naprawdę w zwykłym zastosowaniu żaden z nich nie zwróci specjalnej uwagi na nie. Radzę ci je potraktować jako start, taką rozgrzewkę przed prawdziwym maratonem. I o ile nie stracisz motywacji (wcześniej dawała ci ją walka o MTA), to możesz spokojnie brać się za coś poważniejszego (np. pixelart nieco lepszej jakości, jakieś pracki ręczne, czy większe i trudniejsze fotomontarze, retusze i przeróbki fotografii). Prace są średnie, nie wyróżniają się, ćwicz i pracuj...
Ja osobiście nie dałam sobie tego zaszczytu odebrania sobie motywacji do pracy

MTA poczeka sobie jeszcze trochę, może też lim się nawróci
