Nie ma co porownywac wladców much do South Park -.-
Sp to klasyka ,na calym swiecie mimo tylu lat (8?!) od powstania serii dalej powstaja rozne gadzedy itd -.-
Wlatcy much nie posiadaja takiej "ironii", tak wielu odniesien i wysmiewan do dziejszej Ameryki i calego swiata .. Tyle ironii z dzisiejszych "GWIAZD", tylko parodii wielu najlepszych filmow (pojazd z resident evil,dramat w andach i Pojutrze -WYMIOT XD) takiego zwiazania ogladajcego z bohaterami .. I tak genialnie zrobionego Eryka Cartmana

(moja ulubiona postac, protrafi manipulowac ludzmi lecz jest troche rozpieszczany - wymiatacz).
Wlatcy much probowali zrobic cos podobnego zamiast Kennego z sp wstawili czesia, zamiast pana Garrisona z sp wstawili te nauczycielke .. itd itp Jak juz wspominalem wladcy much maja humor nad ktorym nie trzeba (dlatego smieszy tylko czesc widziow, nie powiem gorszą~ - poprostu inna) myslec czyt. South Park posiada zwykly klozetowy humorek i masakryczną ironię~, dzieki temu wszystkiemu bajka wrecz pozorom jest jedna z najmądrzejszych jakie widzialem ... Przewaznie po koncu odcinka Stan z Kylem mowia "wiesz Stan/Kyle dzisiaj sie czegos nauczylem

__________________
Dont call me fat ass, Im big bones !
Screw you guys, Im going home.
Suck my balls Kyle.
Jak tu nie lubic Cartmana :>
http://www.youtube.com/watch?v=1uVA7iEtPss
Cartman- Screw you guys, Im going home.
Stan- But cartman we try..
Cartman-no, no, no Screw you guys > Home
Byhahahahahhahaaha