Nie rozumiem jak można nie tyć. Wokoło pełno jest niezdrowego, przepełnionego tłuszczem jedzenia, dla mnie to kwestia pączków. Na śniadanie 3 pączki, do obiadu dodać sobie 5 pączków i na kolacyjke 2, żeby się dobrze spało. Do tego normalne jedzenie i tyjesz aż się uszy trzęsą ;x
|