O dziwo, mimo że nie toleruję Espanyolu, miałem nadzieję, że uda im się wygrać. Myślę, że gdyby nie ta czerwona kartka mecz mógłby się zakończyć już w regulaminowym czasie gry. Katalończycy wyraźnie opadli z sił. Poza tym nie rozumiem decyzji trenera Espanyolu. Wystawił do karnych 2 niedoświadczonych młodzian i obaj nie trafili. A szkoda...
Btw,
Cytuj:
W takiej Brazylii to strach iść na plażę, człowiek przyśnie sobie na słoneczku, a za 24 godziny jest zawodnikiem Pogoni.
|