Jak codzień wyruszałem do jednej z kopalni nieopodal Kazoordon. Król Tibianus wydał nam rozkaz codziennej obstawy tamtych terenów, gdyż wojownicze krasnoludy zaczynały się buntować. Jako iż mój poziom doświadczenia wynosił już 34 moim zadaniem było poskramianie bandy Guardów. Wracając z pobliskiego DEPO, gdzie wcześniej zaniosłem tarcze oraz kosztowności pozostawione przez krasnoludy natrafiłem na pająki. Samo zabicie pająka nie stanowiło dla mnie większego problemu, lecz to co zobaczyłem przerosło mnie całkowicie. Moim oczom ukazał się długi biały napis na niebie. Oniemiałem...
Forma historyjki  Urozmaici dział xD
Scrn:

__________________
New serwer, my new soul!
Kotre dark stone of Rottens!
|