BoS jest totalnym niewypalem. Dano tam umiejetnosci, ktore w ogole sie nie przydaja. Jesli chce sie przejsc gre, to trzeba z siebie zrobic pieprzonego rambo.
Co do jedynki i dwojki - jak sie milo wspomina granie z kumplem. Wspolne wrazenia, pomaganie sobie w ciezkich sytuacjach i informacje o niektorych rzeczach (kazdy gral u siebie w domu). Grafika idealnie pasowala do tego klimatu. Oczywiscie - nie byla gra doskonala, bo zawsze mozna cos poprawic (jak chocby sztuczny tlok, czy bardziej zywe otoczenie), ale nie przeszkadza to w delektowaniu sie.
Jesli chcesz zaczac, to wejdz na
www.fallout3.phx.pl i poczytaj troche o mozliwosciach perkow i innych rzeczy. Ja Ci jednak radze samemu wszystko poznawac i rowniez samemu stworzyc sobie nowa postac, gdzie ukreujesz ja jak Ci sie podoba.
Ach... chyba bedzie trzeba sobie zainstalowac na nowo Fallouty xD
__________________
Pieśń II: Honor
Niech ktoś zawoła, że broda hańbą jest
A hańbą dla mnie będzie, go o głowę nie skrócić
Niech ktoś zwątpi w prawość mych braci,
Niech bogom swym dziękuje, jeśli kalectwem go tylko oszpecę,
Bo wstydem jest nie szanować
Tego co dla innych święte.
Słabością jest duma, jeśli
Honorem i szacunkiem w ryzach nie trzymana.
Rozważania tego, co mianem zabójcy okrzyknięty,
Który czuje, a los dla niego jedyny...