Jak to trudniejsze przejście? Zejście do jednego i identycznego odcienia błękitu i zostawienie jednego elementu do zrobienia np. belki, łączącej kilka obrazków? Poza tym sam żeś zawalił następnej osobie przejście wielokolorowe, z chmurkami... Marudzisz, boś miał już zrobionego gotowca i chciałeś tylko dowalić przejście. Ja całą pracę podporządkowałam przejściu i tak jest według mnie najlepiej...
I moje wodorosto-witrażykopodobne coś mi się bardzo podoba, bo bez tego pracka byłaby pusta

. A następna osoba spokojnie mogła kontynuować to na zasadzie zrobienia podobnego efektu i połączenia mojego "samotnego" oczka" ze swoimi, bo on przy równych krawędziach robi tylko obramówkę, którą łatwo zmazać. Później mogłeś sobie zrobić w tych oczkach przejście do czerwieni i pochodnych i koniec... I chmurki też można było zacząć później, bo przejście jest strasznie "przecięte"...
Eileen Blue Rose
PS: Biedny Shan...