Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slay
A w Hamburgu, po genialnym meczu, Federer [1] sensacyjnie pokonal "krola ziemi" Rafe Nadala [2] 2:6, 6:2, 6:0, przerywajac tym samym jego serie ponad 80 wygranych z rzedu na ziemi. Ale i tak na Roland Garros nic nie zdziala i dojdzie najwyzej do 1/4. =]
|
Nie zgadniesz w kogo władowałem 20zł.
>down
Ofkors. W Rzymie Federer dał ciała, tutaj Nadal. Nast. razem powiem wam na kogo postawiłem, to będziecie wiedzieć kto przegra.
Myślę jednak, że w Rzymie Federera było stać nawet na zwycięstwo w całym turnieju. Wiem, że nie jest najlepszy na mączce, ale to co pokazał w meczu z Volandrim (ponad 30 niewymuszonych błędow!) to była katastrofa.