Ech płasko, płasko i jeszcze raz płasko

Prace nie mają przestrzeni,kreska jest mechaniczna, monotonna i nudna jak flaki z olejem, zbyt wiele elementów zostalo potraktowanych w ten sam sposob. No ale wiem jak wygladaja poczatki, moje bynajmniej nie byly inne wiec powiem tyle: nie zrażaj się

Jeśli rysowanie sprawia ci radość to rysuj ale przede wszystkim
myśl podczas rysowania" "czy ten dzbanek jest ciemniejszy od tego kubka obok?" "a jak sie ma ten kubek do tła?" "a czemu tło na moim rysunku jest jasnijsze od reszty podczas gdy w rzeczywistosci jest odwrotnie?" Kazdy rysowany element pozostaje w nierozerwalnej relacji z wszystkimi innymi elementami, dopiero uwazna obserwacja umozliwia dostrzezenie tych wszystkich zaleznosci,dzieki czemu rysunek staje się spójniejszy, jesli nie wezmiesz tego pod uwage to tak jakby rysowac kazdy obiekt osobno. Inna sprawa: ustawienie planów w rysunku, w obiektach oddalonych nie widzimy wszystkich detali i tak tez powinno byc w rysunku, rowniez kontrasty swiatlocieniowe beda odpowiednio slabsze. Trzecia sprawa: materia,różnicując kreskę i używając gumki niekoniecznie do mazania można uzyskac szklo,kamien,drewno czy draperie.
Tak więc rysuj dalej i pamiętaj żeby patrzeć na całą rysowaną sytuację jednocześnie, a nie na poszczególne elementy z osobna. To jest pierwszy krok do dobrego rysunku
pozdrawiam
PS Eileen, brzmi znajomo co nie? Hę?
