Patrząc na sprawę z punkty widzenia logiki i zdrowego rozsądku, to tłumaczenie napisów nie może nawet w najmniejszym stopniu zaszkodzić twórcom filmów. W końcu jeśli ktoś kupi go sobie legalnie, to co kogo obchodzi czy korzysta z oryginalnych napisów/lektora, czy też ściąga sobie inne? Producent obrazu w obu przypadkach zarabia tak samo. Jeżeli natomiast ktoś ściągnie/skopiuje film nielegalnie, to akurat wątpię, żeby fakt, iż nie ściągnie on do niego napisów z internetu był dla właściciela praw autorskich bardzo pocieszający...
|