Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
<wow> ja tyle robie na guardach na faccu bez bohow, bez ryzyka deada lub ze sie nie zworci... co lepsze?
|
Według mnie chyba gsy, bo jak siedzisz ciągle na guardach to idzie zwymiotować , a tibia to gra, która ma nam dać rozrywki, a nie monotonności. Może i na gsach jest duże ryzyko, ale o to własnie chodzi! Jak masz dednąć to i tak dedniesz. Dostaniesz laga i zabije Cie gs, albo guard, a gs zrobi to tylko o kilkanaście sekund później...