Fajnie że rysując smoki poszukujesz inspiracji w innych, realnych zwierzakach, tak trzymać. Jeśli chodzi o samą technike to czeka Cie sporo pracy jeszcze

Porzuć kontur na rzecz głębszego światłocienia. Tzn kontur może być,ale niech buduje rysunek a nie tylko wyznacza granice obiektu. Niech tam gdzie jest cien bedzie mocniejszy ,tam gdzie swiatlo słabszy,niech zmienia sie wraz z materią, rysuj a z czasem sam wyczujesz o co chodzi
pozdr