[Assains]

Coś ode mnie :


I od kumpla

Oryginalnie napisane przez Nejsiu

"Poranek 8 ranno nie moge spac bo musze grac
Na trade z kolegami pohandlowac
Uhami rozprawic sie z pkrami
Trudny dzien tibi czeka
Mama na tibie nazeka krzeslo po lewej stronie w razie czego
Sibiekszyn w jej obronie cialem zaslonie 5 godzina oczy bolą

Kiedy czas mam a czas ciagle mam wiec bede gral ile sil w komputerze
Mam ambicje wyskoko mierze chce miec lvl numer 100
Grac grac to jest motto !
Jakby tego bylo malona tibie miliony sie wydawalo

Nola wyloguje sie jak koledzy pozwola trzeba sie wykazac silna wolą
Lvl skile bic 10 godzin na kompie to naprawde nic bo jestem nahartowany Nagrany i kazdy tibijczyk pojebany
Laski odstawia na drugi plan bo assains wszystkie ma yea

Wszyscy koledzy ze wszystkich stron
Tibia to nasz wspulny dom
Po co mi mama po co mi tata przeciez w tibi mam brata
Tibia wychowuje nas na wojownikow zycia
Tibijskich hakerow ulicznych pakerow
Tibia uczy nas jak zyc w realu dojsc do wszystkiego pomalu

Życie w tibi ma 2 strony bijesz lvl jestes zadowolony
Bije cie jakis h*j
Kazdy peker to gnuj wyrobie skile i bedzie muj

Nie jestesmy pkrami, spamerami
Nie gadamy z brazylijczykami
Polacy number 1 cwaniakami
Miedzy nami tak brzydzimy sie brazylijczykami a nie jestesmy rasistami

09:44 Nejsiu [10]: Może nobla dostane hehe

xD