Opowiem na swoim przykładzie. Jako już małe dziecko zacząłem pić ten kwas. A, bo to "mamo, kup mi cole, bo takie dobre". Kiedyś pamiętam jak się piło cole to się było trendy. Amerykański wynalazek, czarny napój z bąbelkami. A dzieci jak to dzieci, jak czegoś nie dostaną to piździec. Kupowałem regularnie cole, niektórzy mówili że to jest nałóg, ale tam nie czym się uzależnić. Po prostu piłem tego dużo za dużo
Trwało to z 7 lat, teraz jadę tylko na soczkach, bo mam już problemy z jelitami. Kiedyś to się lekceważyło, a teraz powoli zaczyna wychodzić. Jak na mój wiek to jest już i tak źle, bo ile jeszcze przede mną trzeba będzie napoi %%% wypić, a to też dla zdrowia najlepiej nie służy.