[Maggic]

Frank Lampard nie ma zamiaru poddać się po tym jak potraktowali go na Wembley kibice jego reprezentacji.

Lamps został wygwizdany zanim jeszcze pojawił się na płycie boiska, gdy spiker czytał skład Anglików (jak zauważają co weselsi wyspiarscy dziennikarze - był dzięki temu pierwszym oficjalnie wygwizdanym na przebudowanym Wembley!..).

Gdy w końcówce McClaren postanowił go zmienić - sytuacja się powtórzyła. Mimo tego, że z Brazylijczykami pokazał się z bardzo dobrej strony.

To pokazuje jak zmieniają się sympatie kibiców, którzy dwa razy z rzędu (w latach 2004 i 2005) wybierali go najlepszym piłkarzem reprezentacji.

Pomocnik Chelsea krytykę przyjmuje, rozumie, że to.. część jego pracy:

Wypowiedź Lampsa

,,To, że te gwizdy i buczenie wymierzone we mnie to część tego co wiąże się z grą dla reprezentacji Anglii, tak mi się przynajmniej wydaje."

,,Rok temu wygrywałem drugi raz z rzędu nagrodę dla piłkarza roku reprezentacji.. ale taka jest angielska piłka nożna."

,,Nie mam z tym problemu, pamiętam kiedy ludzie chcieli, żeby David Beckham przestał grać w drużynie narodowej, a przed meczem z Brazylią dostał przywitanie godne bohatera, wszystko dzięki temu, że jest wspaniałym profesjonalistą i nie przestał ciężko pracować."

,,Takie sytuacje w piłce się zdarzają, to nie pomaga ani drużynie ani jej zawodnikom - ale zdecydowanie jestem kimś kto jest w stanie przyjąć tą krytykę i sobie z nią poradzić."

,,Wiem, że podczas zeszłorocznych Mistrzostw Świata wszyscy oczekiwali, że strzelę jakieś bramki, ale to po prostu się nie stało, mogę was zapewnić, że staram się znów zacząć trafiać do siatki w meczach reprezentacji."