to dzieki za powazna rozmowa na temat woejnki

zawsze na to mozna liczyc na arcanii
dla licznejgrupy grafomanow od "hiszpanuw" szacunek bo tylko tyle ze smiechu moge napisac.
lindlay - szkoda, ze wracasz do chorych ukladow z renegatami typu arcash, vald - mialem o tobie wyzsze mniemanie. zwlaszcza jak sie wyparles swojego przyjaciela Negocjatora

ale wpisuje sie to w dialektyke zasmarkanych krawaciarzy

sprzedac przyjaciol :/ gratulacje
Vald - kiedys duzo mi pomogles, mialem dla ciebie duzo szacunku a tu si9e podworko odezwalo:/ to ze z kim s sie walczy nie oznacza, ze trzeba go obrazac, dzis na kanale starej gildii u ex- przyjaciol "szczytowales". alez ty musisz miec problemy z wlasnym "ja" w rl, ze probujesz sie odegrac w tibii. Jakies problemiki ze zwodem???
Arcash - coz, jestes konsekwentny, gratuluje. wg ciebie swiat sklada sie z przyjaciol, ktorych trzeba sprzedac. nic dodac, nic ujac.
Ares - teraz juz wiem dlaczego nie chciales pokazac filmu swojego z POI quest. Kradles zeby miec kase na sprzedaz kolegow :> gratuluje taktyki.
I jeszcze jedna informacja. Nie bylem i nie bede DPTF i juz, ale szanuje ich za to, ze potrafili (wiekszosc) utrzymac swoje emocje na wodzy i ze mozna sie bylo dogadac z liderami nawet w sprawach drazliwych. Z renegatami NIE i moze dobrze, ze sprawa sie wyjasnila. Sytuacja jest czysta i klarowna.
Co do neutralnych. Po tej wojnie nie bedzie ich. Sa 2 wyjscia.
1. wygra DPTF i sprawy beda mnie wiecej po staremu za wyjatkiem kilku zrytych beretow, ktorzy opuszcza Arcanie i beda czatowac na mass logi, aby kogos ubic.
2. Wygra TTT, beda odrabiac straty na PA (gildia na dorobku) i huntowa kazdego kto w przyszlosci bedzie mogl stanowic potencjalne zagrozenie dla ich interesow. Ze wzgledu na dojrzalosc emocjonalna TTT PA bedzie na porzadku dziennym a argument o slonosci zupy ........
zastanowcie sie nad konsekwencjami wyboru wszyscy czytajacy.
Skin Bzyk ponoc obrazal wiec padl od fosy, ale Sua padl dlatego, ze go nie lubi nowo kreowany bozek arcanii - tiuso - fajny powod nie :> I ty mozesz byc nastepny !
co do KK i jego ekipy na POi quest - byly takie sluchy ale potem Luki wyraznie napisal ze zyczy powodzenia i nigdy nie powie ze ktos ma zaplacic. nawwet ostrzegal o niebezpiecznych miejscach. LAdna grozba nie?
Wojna wybuchla bo paru graczy czulo sie niedowartosciowanych i ida wakacje. a reszta to tylko kazuistyka. TTT chce rzadzic po swojemu a nie dla dobra innych (jak kazdy) tylko ze DPTF nie jest na dorobku

i nie szuka pretekstow do huntowania graczy.