Może i mam 37 lvl... Ale to nie świadczy niczego. Liczy się osoba, która gra i jej głowa, bo później z takiego 100+ może Ci się zrobić 10 (mowa o haxiorach).
Mówicie, że podlizuję się do Valerino, lecz tu się mylicie! Nie potrzebuję prota, z nikim nie walczę, nikt do mnie nie fika. Ja problemów nie szukam, nieraz pomogę komuś i nieraz tej pomocy potrzebuję. Po prostu trochę zirytowało mnie to, że gadacie o tym jak opuścił guildię. To jego sprawa. Może nie chce paść, może chce przyexpić, może odechciało mu się wrzutów od innych wrogich guildii! Przypuszczeń jest wiele.
Śmiejecie się, że mam taki lvl, ale ja nie PG! Są inne gry, obowiązki itp.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Elvvons
Mylisz sie jestes wiekszym zerem niz ktokolwiek na tym forum
|
Przynajmniej nie walę ostrych byków, JAK NIEKTÓRZY potrafią. A mowa o bykach typu: choc, idom itp.
A co do odkrywania nicku to teraz mnie to wali! Skoro aż tak Was to dotknęło to sorry...
I tak przy okazji napisałem "Jest sporo cwaniaków", lecz nie wymieniłem kto! A każdy się zwala jakby to było napisane do niego
I nie rozumiem jak można się wyzywać, a potem po wojnie będzie się w jednej guildii i komplementy tej osobie sadzić, której się wrzucało (to mówię ogólnie)...
I już cisza! Czekamy na wyniki wojny... Ciekawe czy jakieś w ogóle będą
