Hidek to powiedz mi...jak wy chcecie wygrac??To nie tamto nie, wiec jak?Dopiero teraz zauwazyles ze co byscie nie zobili to i tak nie macie szans, czy jak?bo nie czaje;>Myslales nad tym co dalej??Czy Redeo powiedzial wam na poczatku jaki ma plan?Bo z tego co piszesz widze, ze to juz jest po wszystkim...A moze wy poprostu czekacie kiedy Celandia i Arthas wbije 200, zeby bylo latwiej ich zabic;>To ze zabiliscie kilku ludzi, ok chwala wam za to no ale z czego tu sie cieszyc:>Zaplanowaliscie akcje wylapaliscie go na respie padl, nic w tym wielkiego i nie ma z czego sie cieszyc, bo to byl dopiero poczatek, i nie nazywaj tego wojna bo jest to poprostu psucie krwi z waszej strony nic wiecej.Mysleliscie na poczatku ze zbierzecie sie w 7 zrobicie gildie dodacie jakis coment do gilgiowego loga o jakis swiatlach, porospisujecie sie na forach, ze walczycie o lepsza Nebule i jacy wy to nie jestecie biedni i wygracie?Moze trzeba bylo poprostu normalnie porozmawiac, a nie zaczynac bezsensowne psucie krwi ;>
|