Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Mnie mundurki już nie dotyczą, ale i tak uważam je za debilizm. Mogą być np. na apele, święta narodowe itp., ale nie na codzień. A jak się ubrudzi? Biednych rodzin nie będzie pewnie stać na kilka par mundurków. Budżet państwa i tak już zdechł, więc najlepiej dorzućmy jeszcze koszta mundurków.
|
Załóżmy:
W rodzinie jest 2 dzieci, gdzie każde dziecko musi mieć z 3 mundurki na zmianę. Jeden mundurek ile? Ok 75 zł. 2*3=6 6*75= 450
+/- 450 zł polak będzie musiał wydać na 2 swoich dzieci żeby je ubrac do szkoły. Teraz pomyślmy, że w rodzinie są 3, 4, a nawet 5 (dzieci) to koszt jest niewyobrażalnie drogi. Dodając do tego małą płacę (strajki

) trzeba na mundurki brać kredyty.
I jeszcze to:
Jedynym plusem tych zasranych mundurków jest podział na bogatych i biednych. (Jak bogaci to kupią to będą biedni, jak biedni to kupią nie będą mili za co żyć.)
Reszta to same minusy. (nie będę ich już wymieniał bo mi się nie chcę pisać)
Tak więc Romuś nie popisał się pomysłowością.

__________________
Niech nam gwiazdka pomyślności nigdy nie zagasnie
a kto nie jest z nami w klubie - niech go piorun trzaśnie.
Oby nasze wszystkie prace były najpiekniejsze
inni przecież się nie znają - to jest najważniejsze.
Niechaj nasze forum nigdy sie nie skończy
a kto źle o nas napisze, szybko go wykończym...