Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vintermage
Prawdę mówisz lvl to PRAWIE wszystko odkąd wprowadzono hotkeye na runki ale zwróć uwagę można się było zebrać na arthasa?Można się było zebrać na Celandie?Tak samo można by się było zebrać do walki bo nie fragi się tylko liczą ale chęci i wola zwycięstwa.Zobacz np.Masakratusa podczas pamiętnej bitwy na hills Padł 2x ale wrócił 3 i to się nazywają chęci tylko ,że wtedy miał bardzo głupich towarzyszy do dyspozycji Meleandra widząc przewagę wroga się zbanowała tak samo shaelion i shargas więc co on mógł tam sam zrobić?
Nie popełniajcie tego błędu macie teraz głupiego lidera który po glebie stracił wiarę i się wcale nie loguje.
|
hahaha loool wrocil?za 3 razem tylko sie zalogowal, pozatym wola walki to nie znaczy po raz 3 isc na pewna smierc, Ty chyba sam nie wiesz o czym piszesz...co to tego, ze mozna sie bylo zebrac na Celadnie i Arthasa...niech sprobuja jeszcze raz...ze mial glupich towarzyszy?jasne ze mial ale sam byl glupi, bo to ze sie wraca poraz drugi i pada nie jest oznaka zadnego bohaterstwa tylko to jaki jest naiwny i jak bardzo dzialaja na niego emocje, z ktorych co teraz ma?Bohaterzy zazwyczaj wygrywaja, a nie przegrywaja.Nawet na tej akcji, na hiils, gdzie mieliscie nas jak na dloni, przegraliscie, a Ci co maja sie za wielkich graczy poprostu dala loga lub wolala wbic bana.Przyznaj koles wreszcie, ze VU bylo lepsze, i nie boje sie stwierdzic ze pod kazdym wzgledem w tej wojnie!!