Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Venderer
Kiedyś skille pokroju 75~ to było coś.
40 lv miał takie skille i był uważany za dobrego gracza...
|
biorac pod uwage fakt, ze wytrenowanie skillow nie wymaga niczego wiecej niz czasu poswieconego na gre ( a w erze botow nie wymaga nawet tego ), szacunek dla kogos tylko dlatego, ze przestal xxx godzin bijac stforki crowbarem jest mocno nieuzasadniony.
podsumowujac ostatnie kilka postow: skille sa warte o tyle, o ile mozna je na danym levelu wykorzystac, lev 35 ze 100/100 bedzie expic tak samo jak lev 35 z 80/80 i odrobine szybciej niz 65/65, bo inaczej sie po prostu nie da. Z tego wlasnie powodu nie warto sie opierac na opinii ludzi, ktorzy gre knightem zaczeli od wyskillowania sie przez cale wakacje, a teraz nie widzac innego sposobu gry podaja go wszystkim innym jako jedyny sensowny. Najlepsze wyjscie to jak zwykle wywazenie treningu/ expienia na zasadzie "odrabiamy lekcje = skillujemy, ogladamy tv = skillujemy, siedzimy przy kompie = expimy" tak, zeby nie tracic czasu i cieszyc sie gra.
finito.