Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bastash
Nie znam go.
Gdyby tak skojarzenia dopasować pierwsze...
Azjata - manga, anime, za dużo kolorów.
Brytyjczyk - emo, bądź grzeczny chłoptaś mamusi.
Amerykanin - Jo ma nyga elo gangsta, bądź "Billy Kid"
Niemiec - blondyn z kg żelu we włosach, o dziwo pozytywnie nastawiony do Polaków.
Rosjanin - biedak bądź multi-milioner.
Latynos - biedny piłkarz, bądź bogata lala.
Bułgar - brudas.
Rumun - brudas z akordeonem.
Chorwat, Serb - moczymorda.
Rosjanin z zachodniej części kraju - ''ja chcę kurffa zeteserera"
Polak - chodzący ideał.
Bastash - chodzący Polak.
;s
|
Hahaha, dobre!
Do amerykanina by jeszcze pasowało: Tru, niegrzeczny pank, co wraca do domu na 18 i krzyczy "no future", po odrobieniu lekcji.
Do angola: Bardzo podobni do polaków są. Zauważcie, ile tam jest naszych i jaki wpływ mamy na nich, a jaki oni na nas, jak zachowuje się polak po powrocie z UK. Albo jakiś kibol łysy
Ja lubię chodzić za miasto i piwo spożywać(bezalkoholowe ofcz).