Najbardziej boli mnie to, że Rycerze i Paladyni dostaną całą masę nowości, a Sorcerer nie dostał nic. Ba, nawet chcą go jeszcze pogorszyć. Naprawdę nie potrafię tego pojąć. Jak można ulepszać jedną profesję, pogarszając drugą? To jest na serio nie sprawiedliwe. Żal mi tego, że będę zazdrościł moim kumplom, Knightom, gdy się będą nam chwalić co nowego dostali. A my co? My gówno

! Tak naprawdę mogli wyrównać te profesje, bez pogarszania profesji magicznych. One wcale nie mają za dużo. Tak wam, Oldscholoowym Knightom się tylko wydaje.