Wiesz dimi niektorzy z obecnego vu nie pamietaja juz czasow phyrexian gdzie odwalali oni podobne pa. Walczyli oni ponoc przeciw ( mowie o hespiosie itp ) pa pamietam te slynne okrzyki na ts ze oni nigdy nie beda tego robic. Zapomnieli dla jakich wartosci walczyli i stali sie tacy sami. Slowa typu jebac phyre bo robia pa itp nie raz byly wymowione przez starych czlonkow rebirth obecnie paru w vu. Teraz moga mowic o sobie takie cos. Poczuli wladze co uderzylo im ostro do glowy.
" mysle ze niemal kazdy z takimi mozliwoscami by tak robil"
otoz za rebirth i jeszce troche vanum trzymano za mordy i mozna bylo spokojnie grac.
Niech dalej czekaja silniejsi gracze i liza im dupala. gdy przyjdzie czas vu ich nie bedzie potrzebowac bo beda stanowili jakies tam zagrozenie i ich wyjebia. Zacznie sie plakanie na forum jakie to vu zle itp ale juz nie bedzie zlituj sie
Sowiemu nalezy sie respekt bo w wojnie z phyre bardzo duzo zrobil i szanuje go za to ale jesli obiecuje dla gildi redeo ze dolaczy a po chwili robi walka to porazka

. Z tego co pamietam sowi gadal kiedys na ts ordo ze nigdy nie dojdzie do wojny z vu bo to jego " friends " i nawet jak go zabija nie bedzie walczyl tylko przestanie grac lul.