Jun 11 2007, 12:12:55 CEST Killed at Level 50 by Ponkey
Gniewosh, sorry, wybaczasz mi teraz

sytuacja wygladala tak : expie na scarabach, az tu nagle...wagojim do pisze, zaczalem gadac z gniewkiem i on mowi, ze jest light, nawet sie ode mnie dowiedzial, ze na charze gram ja a nie krystian... podejrzewalem co nie co, ale mowie nie wychodze. nagle patrze do cave wpada wagojim, ponkey, tevevi i mnie bija

napisalem tylko 'wiedzialem' , a ze mialem lagi, to dlugo bitwa nie trwala, zreszta byla bezsensowana z mojej strony. Z tego co sie dokwiedzialem, ponkey przybiegl bo myslal, ze to krystian gra na charze, a ze na quexxie jest hunted, to byl dla niego powod ubicia... kurde Gniewko ty to jestes sprytny, bo zapomniales mu chyba powiedziec, ze to ja gram, a nie krissss....
Gniewko, mozesz sie czuc zagrozony z mojej strony, bo nie staram sie laczyc tibii z rlem, ale coz, bywaja wyjatki, nie pojade do Ciebie za to, ze mnie ujebaliscie, tylko za twoje klamstwo, a takze za to, ze anzjwyczajniej w swiecie mnie w*****asz
ps. w zasadzie to nikogo nie potrzebuje na ten wyjazd, chyba, ze komus bardzo na tym zalezy...
@Gniewko
Co Ty mozesz mowic o jakiejs inteligencji ? Ile Ty masz 'kurna' lat, odejdz z tego serva dopoki nie jest za pozno
Motyw dobrej rady ttuaj zastosowalem
