@
Hakuoh,
Prosty mnich, hm... pustelnik (?) zbierał sobie zioło w pobliskiej jaskini. Pewnego dnia postanowił zrobić z niego pożytek i trud swej ciężkiej pracy wypalił w godzinę... potem, nieświadomy w jakim stanie jest, wszedł to jaskini. Od razu zaczął widzieć wielkie potwory zamiast królików! Uraz na psychice pozostał więc nawet teraz, gdy jego umysł jest trzeźwy, widzi te bestie... przypatrz mu się uważnie! Pod talią, pod gardą którą cały czas trzyma są żółte zacieki... to uryna! Biedak poszczał się w gacie ze strachu! Jednak to NPC, a CipSoft nie zezwala na transport NPC w miejsce, które by mu pomogło. Dla
niedowiarków którzy nie mają pacc:
Vial