Zobacz pojedynczy post
stary 11-06-2007, 19:50   #61
Korektor
Zbanowany
 
Korektor's Avatar
 
Data dołączenia: 18 12 2006
Lokacja: Liberty City :P
Wiek: 39
Wpisy bloga: 5

Posty: 1,023
Domyślny

A ja mam taki pomysł. Uzbrojone krzesło do katapulty, u myśliwca, waży ok. 100kg. Gdyby każdy samochód w f1 musiał mieć taką katapultę, spowolniłoby to bolidy, bo byłyby cięższe, ale za to o wiele więcej kierowców przeżyłoby. Sporo było wypadków, w których utrata przyczepności po kilku sekundach owocowała śmiercią kierowcy. Gdyby dać mu szansę katapultowania się przed wypadkiem, możliwe, że przeżyłby. Są to fotele klasy 0-0, czyli można bezpiecznie ich użyć stojąc w miejscu, na ziemi. Zrobiłem wykaz wad i zalet. Proszę o komentarze ;p

ZALETY
-o wiele więcej wypadków, w których kierowca by przeżył, (to najważniejsze)
-umiejscowiony na środku bolidu, tam gdzie mniej więcej siedzi kierowca, ładunek o takiej wadze przyczyniłby się do uzyskania większej przyczepności,
-monopol Rosji i USA na wyrzucane fotele skończyłby się,
-większe widowisko xP

WADY
-zmniejszenie osiągów samochodów,
-większe koszty,
-bolid po utracie kierowcy rozbiłby się tam gdzie kazałaby mu siła wypadkowa, więc mógłby stanowić zagrożenie dla innych,
-konieczność przeprowadzenia badań wytrzymałości wszystkich kierowców na przeciążenia ok. 14 G, (w rosyjskich nawet 24 G)
-niewielkie zmiany konstrukcyjne w bolidach,

BTW Możliwość przejechania kierowcy, który się katapultował już rozwiązałem.
Otóż fotel może lecieć na wysokość dosłownie dowolną, jeśli zachowamy granice rozsądku. Zakładając, że poleci ok. 500m w górę, pilot na ziemi znajdzie się po ok. 40 sekundach, co pozwoliłoby na przejechanie wszystkim samochodom za nim, po czym w szybkim tempie mógłby być zabierany z toru, zanim reszta wykona kolejne okrążenie i dotrze z powrotem tam, gdzie zdarzył się wypadek.

Co o tym myślicie?
Korektor jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.