Cytuj:
Oryginalnie napisane przez joey
Co prawda jak widzieli samochód, to uciekali na początek przejścia dla pieszych (nie wiem dokładnie, o co chodzi)
|
To proste. Np. we Lwowie nie przejdziesz przez ulicę, dopóki są na niej jakieś samochody. Nie zatrzymują się, ani nawet nie zwalniają. Raz jeden nam 10cioosobową grupę rozbił na dwie części - parę musiało przyspieszyć, parę się cofnąć.