Po pierwsze nie rozumiem dlaczego wszyscy technika uznają za szkoły 'gorsze' od LO. Żeby was uświadomić, to w technikach nie dość, ze macie cały podstawowy materiał jaki jest przerabiany to czasami dochodzi ogółem około 10 przedmiotów zawodowych. Żeby nie było tak łatwo, na te ogólnie ~23 przedmioty są TYLKO 4 lata nauki. Po napisaniu matury, trzeba od razu nauczyć sie na egzaminy techniczne które odbywają sie pod koniec czerwca. Wiec wydaje mi sie, ze technika są dla ludzi bardziej zdolnych, zmotywowanych i chętnych coś osiągnąć a nie alternatywa jak nie zostanie sie przyjętym do LO. Bo co po pójściem na studia/pracowaniem za kasa w Tesco można robić po LO? Nie jesteście praktycznie zdolni do żadnej poważniejszej pracy. Technik po skończonym technikum ma już początki fachu, jest zazwyczaj po po 2 miesiącach praktyki(co daje mu kolejny + bo pracodawca wie, ze nie jest zielony w tym co robi) i bez problemu znajdzie prace w swoim zawodzie. Co lepiej, większość szkol technicznych tłumaczy od razu dyplomy na język angielski co umożliwia i ułatwia nam znalezienie pracy za granicami Polski. Zastanówcie sie zatem jaka szkole wybrać.
__________________
Jestem fanem sailor moon!
|