no ale co mogliby dostać?
paladyn bow...(w najlepszym razie crossbow)
a knight co najwyżej longsworda...(w najlepszym razie broadsword)
Zresztą czy to jest konieczne? Za kase przytarganą z rooka można kupić eq na początek dla knighta i paladyna,więc problemu nie ma...
Mag miałby dużo więcej problemu z kupnem pierwszego wanda,gdyby ten nie byłby "rozdawany" w siedzibie magów w danym mieście...
Dlatego uważam ,że aktualny stan rzeczy jest sprawiedliwy...
|