[Leif]

Wojna szalała na szczytach, możni tego świata upadali, ale prawda jest taka, że na początku, jak masz mniej niż 50 level, to takie wojny zupełnie Cie nie dotyczą (co najwyżej Twojej gildii). Ponadto z tego co zdążyłem zaobserwować to niestety właśnie Polacy na tym serwerze byli naczelnymi zarówno nooobami jak i PA. Teraz nawet nie wiem czy coś się dalej dzieje czy nie, Tam gdzie obecnie przebywam jest spokojnie (ANK) od dawna nie widziałem żadnego martwego playera w mieście, a na expowiskach w miarę grzeczne please leave, albo info na etykietkach. Na Danubii większość problemów z noob PK kończy się po 30 levelu. Zanim przeniosłem się do ANK mieszkałem w Venore i nie miałem PAC więc trzeba było sobie radzić (generalnie zasady te dotyczą wszystkich Światów) po pierwsze Ven ma jedną ogromna zaletę: ma dwa depoty! (drugi pod bankiem/jubilerem we wschodniej częsci miasta jest prawie zawsze pusty) stąd wracając z expowiska jedynym miejscem gdzie łatwo natknąć się na kogoś jest brama miejska. Jeśli jesteście w innym mieście to też nie idzcie do depo główną drogą, którą walą wszyscy bo tam pełno świrów się kręci, ponad to do depo się wchodzi albo wychodzi a nie kręci wokół bo kręceniem się przy wejściu można tylko czapę zarobić najczęściej całkiem przypadkowo, jeśli widzicie kogos na white skulu to odpuśćie sobie i nie mieszajcie się (no chyba, że już jesteście wmieszani) przy depo jest ciasno, można firebalem trafić kogoś postronnego i samemu zarobić white skula (a wiadomo jak to sie kończy). Dla low leveli wejście do depo to największe zagrożenie a z drugiej strony poniżej 20 i tak nie opłaca się PAC kupować więc trzeba miec głowę na karku żeby nie wleźć w jakieś g... Wracając do Danubii: gospodarka mizerna: plate set 800, FS3-4K, Blue Robe poniżej 30k [edit]właśnie kupiłem za 4 BP UHów, a cena wywoławcza była 11k[/edit], ale to dobre dla początkujących, klimat dla mnie ok, jestem tu od 2003r. i nie zamierzam zmieniać dodatkowym atutem serwera jest to, że liczba graczy rzadko przekracza 600 osób nawet w godzinach szczytu. Mam też postać na infernie, ale przstałem nioą grac jak wszedłem na maina, do depo doszedłem bez problemu (bo nie w Thais czy Carlin tylko w Ven i to do tego drugiego). Pozdrawiam,