[Rebell]

Popieram, teraz gra stanie się może bardziej ciekawsza, każdy dla każdego będzie "potencjalnym zagrożeniem" bo jak na razie grałem długi okres czasu msem i od razu wiadomo że bać mogę się tylko innego maga, nawet z lvlem niższym ode mnie.
oto nieliczne z moich "przygód"
+ Jak miałem 35lvl gonił mnie 115rp, uciekłem z hydr do depo ank zużywając... 2,5bp mf, i to głównie na gran hury
+ Miałem 39lvl, napadł mnie 100ek, znowu podobny dystans, 1,5bp mf w plecy.

A teraz przykłady kiedy to atakuje mag
+ Miałem 47lvl, napadł mnie 60ms, uciekłem na duuużo krótszym dystansie (zresztą cudem, bo po prostu to był noob, nie miał ff czy jak) z dragów ank do depo ank, mfy zużyte? 5bp, no to o czymś świadczy.
+ Grałem 50 paladynem, napadły mnie 2 osoby, 57 i 70mag, efekt? zgon natychmiastowy

A oczywiście ludzie płaczą bo teraz oni grają 20 sorcem i będzie mógł ich ubić 20 najt, jak to być może!?
Nie pasuje? Nie grajcie, Tibii to na wyjdzie na dobre!!!
Ja osobiście czy gram sorcem, czy druidem, czy knightem, czy pallem, zawsze widze z którejś strony to że profesje są równe i równiejsze.
Temat wspieram psychicznie i fizycznie.