Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez The G
LoL
TibiaCam dzial w prosty sposob przechwytuje dane plynace OD i tylko OD servera i zapisuje je w pliku, nie symuluje zadnego servera i innych takich glupot.
Dla nie ruzumiejacych:
Norlmanie dzialajaca Tibia (bez tibicam)
Tibia Server ----> Tibia (czyli twoj client)
Wersja z tibiacam:
Tibia Server ----> Tibia Cam ----> Tibia (twoj client)
A jesli po zamnkieciu tibi (wylogowaniu) chce nadal polaczyc cis sie z netem to masz keya na kompie.
|
Bardzo jestem zachwycony twoja teoria choc widac ze czytanie manuali u ciebie norma nie jest.
Osoba pytajaca wspomniala ze takze przy ogladaniu filmow chce sie jej laczyc z netem.
Jest to zjawisko normalne, gdyz jak mozna wyczytac w manualu. tibicam dziala na zasadzie proxy.
TLumaczac prostym jezykiem, jest to cos w rodzaju emulacji serwera, gdyz klient tibii z niczym innym sie nie polaczy wiec musi "myslec" ze to serwer.
Tak wiec po odpaleniu tibicam klient laczy sie z serwerem proxy (generowanym przez tibicam) i miedzy nim (zamiast miedzy serwerem cip'ow), nastepuje wymiana pakietow.
Teraz zwroc uwage na slowo: wymiana. Twoje schemaciki sugerują, że kient jak i tibicam tylko odbieraja pakiety.
Gratulacje teorii. Wiec grajac w tibie tylko ogladasz jak twoja postac sie porusza, ty nie decydujesz o tym, gdy z w koncu nie wysylasz zadnych pakietow
Dzialanie jako proxy, takze wykrywaja firewalle i stad obawy.
Pozostaje ci wierzyc ze zrodlo z ktorego sciagniesz tibicam, jest pewne.