Wy którzy uważacie, że niepotrzebnie osłabili magiczne profesje jesteście idiotami...<dlaczego...?>
Gdybyście przeczytali jaki był tego powód zastanowili byście się nad tym co piszecie...<ale w końcu coś nam zabierają wiec zróbmy strajk>
Fajny macie tok rozumowania, brak mi słów.
Damage knighta kończyło się wraz z końcem krzywej skila +/-100 dalej to gehenna
Za to sorc nadrabiał sobie lvlem albo jeszcze lepiej siedzial na cave bocie całymi dniami mając w dupie mlvl bo w końcu lvl bardziej się wliczał do damage..
A teraz Knight ma bodajże 15% większego powera + lvl także wlicza się do obrażeń w niewielkim stopniu.
W wypadku profesji magicznych podstawą będzie mlvl... zaś lvl w bardzo małym stopniu podobnie jak u knighta.
Nie podoba wam się, że teraz najważniejszy będzie mlvl... czy o co chodzi? Mi się bardzo podoba wreszcie będzie można mówić o wyrównanych szansach dla wszystkich profesji.