Teoretycznie herosa mógłbyś już bić, ale...
W tym wypadku tym "ale" jest droga do niego: bez niewidzialności cały czas nawet nie próbuj. Po drodze będziesz musiał pokonać priestessa (gigantyczny mana drain), a później 3 smoki jednocześnie (jak masz farta to nie, kwestia 'rozlezienia' sie spawna). Później możesz już swobodnie bić hero, który ma poziom niżej pod smokami pojedynczy resp (+ 3 monki, ale można swobodnie wyropować lub ustawić się tak, żeby 1 mob atakował).
Faktycznie, hero jest słabszy od ASa, ale ma więcej hp i leczy się naprawde mocno (troche mocniej niż DL). Ale zagrożenia nie powinno być, hero raczej nie ma tendencji do zasadzania combosów, ale z utratą ~250 hp jednocześnie musisz się liczyć, tak samo jak z uzupełnieniem many podczas walki.
Oczywiście z blokerem będzie mniejsze ryzyko.
A czy to się bedzie opłacało, to inna sprawa...
|