Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Xerionis_Family
hmm... moim zdaniem łatwiej jest trenować mlvl niż skilować. Aby wytrenować mlvl potrzeba tylko jedzenia, a aby trenować knight potrzebuje ciągle pilnować się na slimach (musi uważać na pk albo na nobów którzy wybijają slimy), paladyn potrzebuje speary i small stonesy (na semi skilu przydaje się już monk).
Fakt faktem, że rekordowy skill to 115 a rekordowy mlvl to 90, ale siła jest ustalona przez cipsoft proporcjonalnie.
*ale co do faktu samego treningu to wygodniej trenować mlvl.
*Edit:
Co do "cofania w rozwoju" to jest to konieczne, bo profesje magiczne zdobywając poziomy za bardzo zwiększały swoją siłę uderzenia. Przed to dla takiego MDW granie na rl stało się jak granie solo na otsie - hity po 1100-1550 i brawo 
|
Co do "cofania w rozwoju" to jest to konieczne:moze i konieczne z punktu widzenia tego rozwiazania balansowania profesji,ale nie zaprzeczysz chyab ze niejest bolesne,ciekawe jak by reagowali knighty gdyby cofanie sie w rozwoju ich walsnei dotyczylo.....
Trenujac mlvl tez musisz uwazac na Pk czy innych noobow(wiel osob czycha tylko na jakies afk w oczekiwaniu na mane przez ofiare),ale chodzi mi o porownywalne hity ,ze pall/kina szybcej osiagnie dane hity poprzez skill niz magik przez mlvl,no i nie ma co porownywac bo straaaaaaaszna nuda stac pod domkiem czy innym pz i palic runy niz skilowac z slimem,samo to ze cos sie dziej co sekunde,i zawsze jakis tam exp......
xd