Śmieszą mnie niektóre wypowiedzi. Zebrało się pare osób, które nigdy nie grały na pvp-enf i gadają głupoty. A więc po pierwsze: nie ma aoli ani blessów na pvp-enforced i to jest pewne. Po drugie: nie wiem jak na Dolerze ale na Infernie (gdzie zresztą gram) anni był wykonany bodajże tylko 2 razy więc nigdy nie było takiej sytuacji żeby ktoś kogoś zabił. High lvlu nie chodzą po całej tibi i nie pkują każdego kogo spotkają. Po trzecie: gadanie, że nie da się grać na pvp-enforced bez kolegów jest totalną bzdurą. Jeśli ktoś tylko umie grać to spokojnie może grać na Infernie/Dolerze. Najciężej jest do 25 lvlu, bo dużo osób robi sobie noobchary na 15 lvlu, tworzy pk teamy i pkuje każdego kogo się da. Na wyższym lvlu niż 25 trzeba mieć pecha trafiając na pkera bo noobki już cie nie zaatakują. To tyle. Jak ktoś się nie zgadza to niech pogra troche na Infernie/Dolerze i wtedy się udziela.
|