Moją pierwszą postacią był palladyn. Grałem nim parę lat temu, nie wiem dokładnie ile, ale wiem że jak tibia miała stary wygląd. Niestety byłem wtedy noobem:
Wybrałem palka, walczyłem jak knight (na dodatek zmieniałem bez przerwy rodzaj broni raz club, raz sword). Nie wiedziałem że jest coś takiego jak skillowanie. Chciałem kupić battle hammera i przeznaczyłem na to całą swoją kasę (400 gp) ale cap nie miałem i wyleciał młot. Jakiś koleś go wziął i tyle go widziałem.
Wtedy byłem prawdziwym noobem, ale teraz już nim nie jestem
