Dzis wybralismy sie na hota zrobic morguthisa.... zakonczylo sie- porażką
1 Morguthis..
Poszlo jako tako... mielismy troche problemy z dojsciem ale Farao zlozyl sie w 4 sekundy....
2 Morguthis..
Nie poszedlem bo mialem lagi... Ale dojscie poszlo im dosyc szybko a Voldus jako blocker zalapal depp red (25 hp), dziwie sie jak on z tego wyszedl
3 Morguthis
Dojscie szybciutkow. Voldus po 3 sekundach od wejscia wylapal combo, fart sprawil ze akurat wtedy go uhnalem... mysle ze go wtedy uratowalem, i tak Farao jakos padł
4 Morguthis
Dojscie szlo dosyc dobrze, dopuki loony nie padł na death slicerze... musielismy wrocic bo bez loonego nie mielismy szans. Bylismy : Voldus (120 ktorys ek), Mitrix Mysso (118 ek), Ozioo (130 ktorys ms), i ja (88ms).
No ale zdobylem right horna chociaz nie ciesze sie z tego tak bardzo jak z poprzednich farao