Dobra wiec bitwa tytanow-debesciackie postacie z BG2 versus najlepsze z Tormenta

BG2:Korgan-wzor dla krasnoludow

SAREVOK-w jedynce mial fajny glos(Zborowski+efekty

a w dwojce jest ogolnie fajny(Zborowski bez efektow

)... I zawsze jest tajemniczy bezwzgledny i POTEZNY

HAHAHAHAHAHA!
Irenicus-Chodzaca magia

I tyle

Torment

ragmatyczne Wcielenie z Fortecy Zalu-bezwzgledny, bez uczuc, wredny skurkowaniec

VHAILOR-Laskobojca w pelnym wydaniu...
Ignus-troche ma zwalony glos(inaczej go sobie wyobrazalem

ale sama osobowosc, przeszlosc i moc rzucaja na kolana

Fallout 2-w calej grze byla jedna lokacja z klimatem, w ktorej byla jedna postac z wiekszym klimatem.
ENKLAVA+FRANK HORRIGAN
Oh yeah
