tak sobie teraz myślę nad tymi "zaawansowanymi" w angielskim... ludzie, czy wy nie zdajecie sobie sprawy, że w szkole uczycie się CAŁY CZAS PODSTAW? Gramatyka, słówka itp. - nie ważne ile czasu uczysz się tego w szkole... to są PODSTAWY... a jak ktoś twierdzi, że jest w wieku 13 lat na poziomie zaawansowanym, bo uczy się od przedszkola, to proszę bardzo, niech mi pokaże swój certyfikat CAE (od biedy może być FCE), wtedy uroczyście przeproszę za swoje wątpliwości... do niedawna sam myślałem, że znam angielski naprawdę dobrze (cóż, w RL problemów z komunikacją z Anglikami nie miałem...), ale po zobaczeniu i próbie zrobienia testów na CAE zwątpiłem...
|