Sorry, ale jeżeli ktoś ma mózg, to uniknie hacka. Skoro sprawa śmierdzi, to może fakt, lepiej się trochę przytrzymać na uboczu i nie cisnąć od razu na testa/nie logować się trochę na Tibii. A jak ktoś koniecznie na siłę po prostu MUSI się do Tibii/na testa zalogować, to może hack byłby zimnym prysznicem dla tego kogoś? Znakiem, że warto zainteresować się rl, a nie paroma pikselami, które tak łatwo stracić?
Poza tym - ja nie uważam, że wszyscy mają p-seta. Przecież nie każdego stać. Ja mam tylko brass-seta, bo codziennie mnie hackują
Ogółem - tyle mądrych słów, że nie wiadomo od której strony czytać.