Cytuj:
Oryginalnie napisane przez M4r3X
Yoh'u.
Więc tak:
Primo: RPG jak ty to ładnie nazwałeś odgrywanie ról to tzn. Sesje, lub Sesje IRL.
Ktoś nazwał SpellForce cRPG co jest wielkim błędem, bo w Spellforce nie moge się utożsamić z postacią, i przeżywać wszystkiego 'po swojemu' jak to bywa np. w Tormencie. Gdzie sam decyduje jak postąpię, wedle swego własnego JA i charakteru. Spellforce to zwykły RTS - budujesz armie, i robisz sobie poboczne zadania. Bo z tego co widziałem to tak własnie jest. Choć i tak cała gra ogranicza się do jednego zakończenia.
Secundo: Ty mi proszę nie wmawiaj nic o sprzęcie i jak ma chodzić. Gra ma 4 lata, a 4 lata temu grałem na sprzęcie o lepszym niż w/w. Obecnie w najwyższych detalach gram w gry pod dx 9.
Anyway, prosiłbym o nie odpisywanie na moje posty cytując i *ekhm* wmawiając mi że nie mam racji. To jest moje zdanie i NIC tego nie zmieni.
Dla mnie koniec
Pozdrawiam
// M4r3X~
|
Co do końcówki wypowiedzi - Ziemia jest płaska, nie odpowiadaj, bo to moje zdanie i nic tego nie zmieni. Skąd ja to znam ?
A poza tym SpellForce to mieszanka cRPG i RTS, więc się nie spodziewaj linii dialogowych Tormenta albo zakończeń Fallouta. Zaimplementowano co ważniejsze charakterystyczne dla cRPG systemy i to wystarczy by nazwać tę hybrydą cRPG i RTS czy tego chcesz czy nie.