Ja właściwie dużo czasu spędziłem na Guardach w Kazordoon. Jest to co prawda strasznie monotonne ale zawsze jest z tego kasa dzięki której można iść na dragi po czym znów stać się biednym
Biłem zazwyczaj roty na fibuli, dwarfy i minosy przy kazo a potem wpadałem już z kumplem na D-Lair. Pochodź w różne miejsca i wybierz sam gdzie Ci najlepiej.