Ja bym byl za oboma tymi tezami... jakies silne pole magntyczne i wariuja kompasy, oraz to z metanem. Slyszalem, ze tam pod ziemia jest strasznie duzo nagromadzonego metanu (nie wiem jak

) i on wydobywa sie na powierzchnie... ale z drugiej strony. Slyszeliscie, zeby sie cos tam ostatnio rozbilo ? Bo ja nie ;]