Cytuj:
Oryginalnie napisane przez mazgier
Dlaczego porównujesz koszt ataku maga do kosztów leczenia knighta?
|
bo caly czas krecimy sie wokol atakowania knighta "za darmo", ktore wcale takie darmowe nie jest ?
Jest wiele sytuacji w ktorych sorc nie potrzebuje leczenia ( chocby bicie scierwa w tombach z samego wanda - oplacalnosc zostawmy na chwile z boku - lub hunty z blokerem ), wydaje wtedy stala ilosc pieniedzy na zadany dmg i mozemy wprost powiedziec ze jego ataki kosztuja tyle a tyle.
Dla porownania knight, chociaz ostatnio dopakowany, nadal na wiekszosci slabych/ srednich stworkow musi uzywac leczenia, ba, jest ograniczony do walki kontaktowej, wiec znowu istnieje wiele miejsc w ktorych zmuszony jest sie leczyc nawet pomimo tego, ze nie placi za machniecia mieczem. Teraz, manipulujac odpowiednio cyferkami, mozna dojsc do ( calkiem realnej ) sytuacji w ktorej darmowe uderzenia knighta kosztuja wiecej niz zuzywajace mane hity sorca.